PILNE

Ruszyła karuzela z konkursami. Są pierwsze kontrowersje

07 kwietnia 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Henryk Hołysz, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Gastronomicznych nr 2 nie zdołał wygrać konkursu na stanowisko szefa swojej placówki, choć był jedynym kandydatem. O tym, kto pokieruje szkołą zdecydują prezydent i kurator oświaty. Czy podobny los czeka inne placówki w mieście?

W tym roku w Krakowie odbędzie się ponad 100 konkursów na dyrektorów szkół, przedszkoli i innych placówek oświatowych. Ma to związek z upływającymi właśnie pięcioletnimi kadencjami, ale również z wprowadzoną przez PiS zmianą ustawy. Do tej pory organ prowadzący mógł bez konkursu powierzać stanowisko dyrektora szkoły wybranej osobie. PiS postanowił jednak z tym skończyć, by – jak argumentuje minister Anna Zalewska – wyeliminować patologię, która miała polegać na tym, że dyrektorami szkół przez wiele lat były osoby, które nigdy nie przeszły procedury konkursowej.

Zgodnie z nowymi przepisami konkursy są obowiązkowe. Do tej pory w Krakowie przeprowadzono ich 59. Jedenastu nie udało się rozstrzygnąć. W takiej sytuacji, również zgodnie z nowymi przepisami, prezydent w porozumieniu z kuratorium oświaty może powierzyć stanowisko dowolnie wybranej przez siebie osobie. Co – zdaniem wielu dyrektorów szkół – też może budzić zastrzeżenia.

Kontrowersyjna zmiana po 15 latach

Do tej pory najwięcej wątpliwości wzbudził przeprowadzony wczoraj konkurs na stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Gastronomicznych nr 2. Wystartował w nim jedynie dotychczasowy dyrektor Henryk Hołysz, ale konkurs nie został rozstrzygnięty. W komisji zasiadało 12 osób: troje przedstawicieli kuratorium, troje z urzędu miasta, w tym jedna radna, po dwóch przedstawicieli z grona pedagogicznego szkoły i rady rodziców i po jednym związkowcu z ZNP oraz „Solidarności”. Hołysza poparło 6 członków komisji, tyle samo było przeciw. Szczegółowe wyniki głosowania są tajne. Nieoficjalnie mówi się, że o losie dyrektora przesądziły głosy kuratorium i Wydziału Edukacji.

Jestem bardzo zaskoczona decyzją komisji, bo dyrektor Hołysz przedstawił wyróżniającą ocenę pracy, którą przecież wystawiło mu kuratorium w porozumieniu z organem prowadzącym. Podczas konkursu zaprezentował on bardzo dobrą koncepcję pracy i wizję rozwoju szkoły, byłam przekonana, że jego wybór to czysta formalność, zwłaszcza, że był jedynym kandydatem – mówi radna Marta Patena, która zasiadała w komisji.

Radna dodaje, że po ogłoszeniu wyników od razu wyraziła swoje oburzenie takim rozstrzygnięciem. – Potem przyszły do mnie jeszcze dwie osoby zasiadające w komisji ze strony szkoły, które również były zaskoczone wynikiem, pytały, co można zrobić w takiej sytuacji – relacjonuje radna Patena.

Swojego oburzenia nie kryje również Maria Stalmach-Krzyworzeka, przedstawicielka ZNP. - To co wydarzyło się podczas tego konkursu jest w mojej ocenie bardzo dziwne – mówi. – Przepadł dyrektor jednej z najlepszych szkół gastronomicznych w Małopolsce, twórca jej wszystkich sukcesów.

Henryk Hołysz jest związany z ZSG nr 2 od blisko 40 lat, od 15 pełni funkcję dyrektora, w tym czasie został uhonorowany medalem KEN, odznaką Honoris Gratia, czy Złotym Medalem za długoletnią służbę. Dwa lata temu Hołysz odbierał z rąk marszałka województwa małopolskiego Nagrodę Jakości Nauczania Sapere Auso, w tym roku szkoła została wyróżniona przez Fundację Edukacyjną „Perspektywy” brązowym medalem przyznawanym najlepszym technikom w kraju, a zdawalność egzaminów zawodowych jest tu na poziomie 80-90 proc.

Dyrektor Hołysz nie chce komentować sprawy.

Przerażeni dyrektorzy

Jak się dowiedzieliśmy, nierozstrzygnięty pozostał również konkurs na dyrektora Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego (ul. Grochowska), a także dwóch poradni psychologiczno-pedagogicznych (nr 1 przy ul. Chmielowskiego oraz Specjalistycznej Poradni Wczesnej Pomocy Psychologiczno – Pedagogicznej przy ul. Półkole).

- Jako dyrektorzy jesteśmy tym przerażeni. Ludzie zaczynają się denerwować, a te negatywne emocje przenoszą w szkole na dzieci – mówi nam anonimowo jeden z dyrektorów.

A inny dodaje: - Naszym zdaniem, w tym wszystkim chodzi o to, żeby pozbyć się niewygodnych dyrektorów i zastąpić ich zaufanymi osobami.

Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty w rozmowie z nami zapewnia, że nie wpływa na decyzje członków komisji konkursowej. – Przedstawiciele kuratorium głosują zgodnie z własnym sumieniem, a ja nie uczestniczę w żadnym układzie, który miałby doprowadzić do wymiany na dyrektorskich stanowiskach – zaznacza Nowak i dodaje: - Każdy konkurs jest niewiadomą i niesie ze sobą ryzyko porażki.

Machina konkursowa rozkręca się

W Krakowie konkursy potrwają do maja. W kolejce czekają następne szkoły, w tym m.in. V LO, czyli jedna z najlepszych szkół ponadgimnazjalnych w Polsce. Tu konkurs ma zostać przeprowadzony zaraz po świętach. Od 25 lat dyrektorem "piątki" jest Stanisław Pietras, dzięki któremu szkoła osiągnęła tak wysoki poziom. Jednak i on nie może spać spokojnie. A to za sprawą swojego wybryku chuligańskiego sprzed ponad roku. Wówczas Pietras, będąc w „złym stanie emocjonalnym” porysował karoserię sześciu aut zaparkowanych nieopodal szkoły przy ul. Studenckiej. Pietras na własną prośbę został zawieszony w pełnieniu obowiązków, ale po kilku miesiącach prokuratura umorzyła postępowanie, bo dyrektor pojednał się z pokrzywdzonymi i zapłacił im za szkodę. Pietras wrócił do kierowania szkołą. Ówczesny kurator oświaty również potraktował go ulgowo i nie wszczął przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego. To od samego początku nie podobało się Barbarze Nowak, wówczas radnej PiS i kandydatce na nowego kuratora. Nowak przekonywała w mediach, że Pietras uchybił godności zawodu nauczyciela. Podkreślała też, że choć uważa go za świetnego fachowca, to jednak – jej zdaniem - powinien sam zrezygnować ze stanowiska.

Zmiana w najlepszym technikum w Małopolsce

Od września zmiany czekają również Zespół Szkół Łączności, czyli według „Perspektyw”, najlepszą szkołę techniczną w Małopolsce i drugą w kraju. Antoni Borgosz, który kierował ZSŁ od 27 lat nie zdecydował się na ponowny start w konkursie. Na stanowisko zgłosiło się 4 kandydatów. Wygrał Paweł Kucharczyk, czyli dotychczasowy wicedyrektor zespołu.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.